piątek, 9 października 2009

Post et pre mortem (a nie, to w pysk go tortem)



Zewłok 8smego w różnych stadiach rozkładu. Fotografie z XX i XXI stulecia.


"..im bardziej robił i był w trąbę robiony, tym bardziej w okolicznych zoologach uchodził za l'elefant terrible.."
- Karol Piąty - daleki krewny 8smego na imieninach u Elżbiety Drugiej

3 komentarze:

  1. Kocur niemal taki sam jak mój.. jeno mój o 4 pobudkę rozpoczynał był, aby mu jakiś krwawy ochłap rzucić...no i pewnie ważył zdecydowanie więcej niźli ten co na pańskim zewłoku rezyduje..mój 8 kilo ważył swego czasu..poza tym fotencja owa kojarzy się z obrazem mało znanego teoretyka sztuki, Johanna Fussli "Koszmar". A może ''Kaszmar''?

    OdpowiedzUsuń
  2. nie bądź słoniem, słoniu gładki
    stań na niebie trąbą w górę
    księżyc ci na głowę spadnie
    na kopycie masz wiewiórę

    drugą zwrotkę pominę :>

    OdpowiedzUsuń
  3. sen to rodzona siostra śmierci ; ) i jak to zanegowac po takim widoku zwłoków..
    o, dwudziesty wiek. lubiłam go bardzo. tęsknię.

    pe.es. uroczo-sycząco-parchający czarnuszek : )

    OdpowiedzUsuń