uh, takich rzeczy się naczytać o poranku...takich rzeczy... uuu! będzie o czym mysleć we robocie i się czlowiekowi nudzić nie będzie. A drukiem Franka ja chcę ukazywać i ukazowywać. Ja! I chcę nadal i wciąż i całkiem i na zawżdy uczynić ową rzecz. Dnia miłego mimo ze poniedziałkowego.
Masz b. złych informatorów. Czyżby były to pustynne lisy? A może przypadkowo napotkany na bazarku Żyd Tułacz? Głuchy i Ślepy...Czy może razem wybieraliście peniuara? W przypadku irlandzkiego klejnotu nikt nikogo nie porzucał. Reszty nie komentuję, niech interweniują zainteresowani- jeśli chcą. Na przyszłość gugluj swoje dane, sprawdzaj, ooo może NAWET - pytaj. Możesz przez to wkurwić mniej ludzi. Mniej później koleżanek będzie Ci chciało wpierdolić. I rada dziada na przyszłość: dziewczyna która właśnie rozstała się z chłopakiem jest przeważnie bardzo drażliwa na punkcie fabrykowania danych na swój temat. Na jakiś czas, ale jednak.
uh, takich rzeczy się naczytać o poranku...takich rzeczy... uuu!
OdpowiedzUsuńbędzie o czym mysleć we robocie i się czlowiekowi nudzić nie będzie.
A drukiem Franka ja chcę ukazywać i ukazowywać. Ja! I chcę nadal i wciąż i całkiem i na zawżdy uczynić ową rzecz. Dnia miłego mimo ze poniedziałkowego.
Masz b. złych informatorów. Czyżby były to pustynne lisy? A może przypadkowo napotkany na bazarku Żyd Tułacz? Głuchy i Ślepy...Czy może razem wybieraliście peniuara?
OdpowiedzUsuńW przypadku irlandzkiego klejnotu nikt nikogo nie porzucał. Reszty nie komentuję, niech interweniują zainteresowani- jeśli chcą.
Na przyszłość gugluj swoje dane, sprawdzaj, ooo może NAWET - pytaj.
Możesz przez to wkurwić mniej ludzi.
Mniej później koleżanek będzie Ci chciało wpierdolić. I rada dziada na przyszłość: dziewczyna która właśnie rozstała się z chłopakiem jest przeważnie bardzo drażliwa na punkcie fabrykowania danych na swój temat. Na jakiś czas, ale jednak.
pozdrawiam serdecznie,
m.