środa, 8 lipca 2009
Kolejny elwis opuścił budynie
"no ja nie mogę, elwis opuścił budynek.."
elwis opuścił budynek
co atlas go trzymał
na barkach tych które
expapieżu pan jakiś był
pozostawił na brzegu
elwis opuścił budynek
w angielskim stylu
bez głosu pa cisze
z biodra strzelając
publico morale w okno
nie płacąc rachunku za
gaz prąd i laryngologa
biznesu szoł został śniętym
subito tuż po tym gdy
elwis budynek jeno czemu
opuścił na moją nogę
another one bites the dust
kolejny elwis idzie do piachu
umer król, nie żyje król
(I'm dead, I'm dead
really, really dead
yeah..)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz