Może by się coś niepokojącego znalazło. Rozumiem że krzeszło jest obowiązkowe? Tylko nie ma mnie teraz w domu, jestem w pracy i nie mogę tego sprawdzić. Jak wróce to przegrzebie swoje mroczne he foldery. Może podasz mi maila to poprzesyłam ci kilka rzeczy ( jeżeli będą )?
lubisz Abrahama, co ; ) ja też go lubię, bo trzymał się jeszcze życia dziesięc godzin po uprzednim wystrzeleniu kuli w jego mózg. to się nazywa wola życia.
Może by się coś niepokojącego znalazło. Rozumiem że krzeszło jest obowiązkowe? Tylko nie ma mnie teraz w domu, jestem w pracy i nie mogę tego sprawdzić. Jak wróce to przegrzebie swoje mroczne he foldery. Może podasz mi maila to poprzesyłam ci kilka rzeczy ( jeżeli będą )?
OdpowiedzUsuńDostałeś maila?
OdpowiedzUsuńWysłałem wtedy i teraz drugi raz.. Sylvia von cos tam
OdpowiedzUsuńlubisz Abrahama, co ; )
OdpowiedzUsuńja też go lubię, bo trzymał się jeszcze życia dziesięc godzin po uprzednim wystrzeleniu kuli w jego mózg.
to się nazywa wola życia.
podobno Booth zanim strzelił powiedział:
OdpowiedzUsuń"Hasta la vista, Abe!"
tak. obiło się to o ucha moje ; )
OdpowiedzUsuńale patrzaj, jakiego pecha przynosił Abemu teatr.. najpierw zgnieciony cylinder, a później roztrzaskany musk : )