sobota, 12 grudnia 2009
Dupa i owrzodzenie, przepraszam - duma i upośledzenie, przepraszam - duma, uprzedzenie i zombie
Natalie Portman (no nie brzydka dziewuszka, ale bez przesady, a po za tym jaka tam z niej aktorka) zagra w nowym filmie "Pride And Prejudice And Zombies" na podstawie powieści Setha Grahame-Smitha łączącej klasyczną historię miłosną z krwiożerczymi potworami.
Jak donosi magazyn "Variety", Portman wcieli się w postać Elżbiety Bennet zabiegającej o miłość podczas walki z zombie.
- Natalie i ja od dawna jesteśmy wielkimi miłośniczkami powieści Jane Austen, a to jest bardzo świeże i prowokacyjne podejście do jej twórczości, chociaż idea zombie biegających po XIX-wiecznej Anglii może wydawać się dziwna, bo nie jestem pewna czy w tamtych czasach już były zombie - mówi producentka Annette Savitch.
Jeach! Nie mogę się doczekać!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z kim bedzie snula ten romans? Z zombiecym ksieciem na bialym ciut przegnilym koniu?;)
OdpowiedzUsuńTa pani z ilustracji nie wygląda ma na Natkę Portman nijak...jeno na Lydię van Bredevoort co ją Vilgefortz to się zabiła na polecenie Vilgefortza...
OdpowiedzUsuńwyjasniam sprawe kijków: to takie trekingowe nabyłam żem, bo 24go grudnia włazić na Śnieżkę będę, a że lata młode już za mną i kolano dokucza to łatwiej wleźć będzie. A owszem- zamierzam potrenowac chodzenie z nimi po mieście...to znaczy po osiedlu...ale dopiero, jak się sciemni ;)
wow.co za pomysl :)
OdpowiedzUsuńGratulacje za zdjęcie tytułowe w blogu. Tu się należy jakaś nagroda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, jestem absolutną fanką twórczości Jane Austin,.....
OdpowiedzUsuńTa szczęka - mag-ni-fique!
OdpowiedzUsuńna fejsie w takich sytuacjach wciska się "like".
OdpowiedzUsuńczytałam książkę - makambra..
OdpowiedzUsuńpremiera w '11. ciekawe, którego miecha.
a ta pani producent to jakaś niemądra jest conajmniej.. zombie przecież istniały odkąd człowiekowi wyrósł przeceniany organ - mózg ; )