sobota, 10 października 2009
Phi hi hi
Ten za przeproszeniem chypys to 8smy w ósmej klasie podstawowej szkoły (tak, tak - est tak wiekowy, że do elementarnej wszechnicy wiedzy uczęszczał, gdy ta eszcze liczyła klas osiem). Proszę zwrócić (albo nie zwracać lepiej) uwagę na komponenty:
- futro na głowie (nosił samodzielnie wykonaną spinkę- gumki ginęły wyjadane prawdopodobnie przez dziewczęta),
- rzemyki na lewej przedniej łapie (było ich bodajże kilkanaście i nie zdejmowane były przez przynajmniej półtora roku- co dziwne bez uszczerbku na estetyce i higienie), które absolutnie nic nie symbolizowały,
- zabytkowe spodnie składające się głównie z łat (w kulminacyjnym momencie było ich sześćdziesiąt i cztery) - ciekawe co u nich słychać, miały być wyekspediowane do kosza, ale do swej kolekcji włączyła je Olga eM.
- fotoaparat zenith (standardowe wyposażenie, a swoją drogą całkiem przyzwoita solidna to maszyna)
p.s. ściana w tle ku Grzegorza przestrodze się jawi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
co ty na wspominki się nategennonaniosłeś?
OdpowiedzUsuńTo Ty też byłeś kiedyś młody i piękny? Gniewny, chmurny i durny?
OdpowiedzUsuńheh wiekowy ósmy ; )
OdpowiedzUsuńsamodzielnie wykonana spinka. zaintrygowało mnie to. a jeszcze bardziej - wyjadane gumki przez dziewczęcia ; )
pamiętam rzemyki na łapach :D haha co za hardcore'owy buntownik.
Zenith jest zacną maszyną, richitg.
ściana jak przystało na czasy PRLu bardzo przyzwoita ; ) w końcu wiekowy jesteś.
teraz takie zdjęcia do lustra zwą się "słit focie" i zamieszczane są z reguły na naszej-szkapie, tudzież facjatach książkowych. nie pytaj, jak to działa. nie znam się, bo nie używam ; )