piątek, 19 sierpnia 2011
Za garść rebusów (ponownie)
no co za film to?
co to za film? (francuski, ale skojarzenie amerykanckie dla ułatwienia dodam)
co to za film? (klasyka)
co to za serial?
co za książka? (nie wiem czy był film, ale wiem, że była operacja)
co za film? (amerykancki, ale tytuł po ludzku)
co za film? (książka też była, a gruba!)
co za książka? (filmy też były, ale to łatwe, phi)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
grona gniewu zakumałem. ten z krasnoludkiem to strzelam: Teksańska masakra krasnalem Hałabałą
OdpowiedzUsuńuwielbiam "zza pach kobiety",mój ty kawiarniano-naukowy znajomy nieznajomku :)a i "Niebepieczne Związki" zdecydowanie na tak!
OdpowiedzUsuńdr no? ojej, i grona gniewu. i,ojej....strasznie się zestresowałam, że nie skojarzyłam więcej :O jak nie opublikujesz odpowiedzi to umrę.
OdpowiedzUsuńi olbrzym?
OdpowiedzUsuń