wtorek, 9 kwietnia 2013
środa, 19 września 2012
Szpieg, którego nikt nie kocha
Piękne - Szon Horny i Barbara Bach oraz ryba, która gryzie piach.
Że nie wspomnę o lotusie, który wygląda tu niczym niechciane
dziecko poloneza i ślepego delfina butlonosego.
piątek, 17 sierpnia 2012
Kandyzowana kanonizacja
"Gdy zostanę świętym, to wam pójdzie w pięty" - Richard Milhous Nixon, Ogden (UT), 8 sierpnia 1974 r.
czwartek, 31 maja 2012
Na złoczyńcy czapka Gorey - czyli "Niefrasobliwe zawezwanie"
Edward Gorey - "Niefrasobliwe zawezwanie"
(w nieudolnym tłumoczeniu Grzegorza 8smego)
Hyc, nagłym skokiem jakby w potylicę
Diabeł zaskoczył Pannę Cebulicę.
Z ziemi poderwał ją z powrotem,
no i w szaleńcze począł brać obroty.
Tej nocy gdy się rozbierała,
na piersi znak diabła ujrzała.
Nazajutrz w drzwiach niedomykanych
zjawił się stwór Beelfazor zwany.
Na pyszne krówki przepis jej był podał:
ogryź ołówki, tłuczonego mułu dodaj.
Ze sobą przywlókł też przewodnik "Sześć mendli
(i mała część tuzina) uczynków godnych sukinsyna".
(i mała część tuzina) uczynków godnych sukinsyna".
Na żużel zatem zgrzała grzankę, zgniła chusteczkę,
zgniotła puszkę tudzież mleka zsiadła sobie szklankę.
Jakiś czas temu obiecałem kolejne odsłony niepokojących historyjek Edward'a Gorey'a. Miał być "Bachorek", ale z okazji nadciągającego Dnia Dziecka inna otwarta zostanie beczka. Jako że tłumoczenie wykonałem sam, wszelakie uwagi ze strony Szanownych Czytelników będą mile widziane. Może ta translacja nieco "na kolanie", ale jak to mawiają: "na złoczyńcy czapka Gorey", więc bez ociągania daję Wam do czytania.
A Edward Gorey jeszcze tu wróci.
A Edward Gorey jeszcze tu wróci.
czwartek, 24 maja 2012
niedziela, 11 marca 2012
Ja dziad, ty obraz - więc bez obrazy
piątek, 9 marca 2012
Rebuz
Subskrybuj:
Posty (Atom)